Kremacja w kulturach świata

Przez 25 kwietnia 2014 Dla prasy Brak komentarzy

Od tysiącleci – na całym świecie, w różnych kulturach, od początków dziejów, kremacja uznawana była za najbardziej czysty oraz godny rodzaj pochówku i pozostawała stałym elementem tradycji pogrzebowej.

Powody do kremowania ludzkich szczątków zależały nie tylko od wyznawanej religii, lecz także od kulturowego uwarunkowania oraz tradycji regionalnych.

Jednym z najstarszych zwyczajów kremowania był antim-sanskara – rytuał kremacji dokonywany na subkontynencie indyjskim. Mocno zakorzeniony w tamtejszej kulturze i często wzmiankowany w świętych księgach – miał także praktyczne uzasadnienie. Tropikalny klimat Indii nie sprzyjał przechowywaniu zwłok i stał się bezpośrednią przyczyną szybkiego spopularyzowania takiej formy pochówku.

W przedchrześcijańskiej Europie zwyczaj kremacji był również bardzo szeroko upowszechniony, szczególnie w starożytnej Grecji i Rzymie, gdzie wielu dostojników oraz członków rodziny królewskiej poddawanych było procesowi spopielania ciał, co stanowiło swego rodzaju wyróżnik i świadczyło o wysokiej pozycji społecznej.

Pierwsze krematorium w Europie otwarto już w 1873 r. W 1963 r. papież Paweł VI ogłosił oficjalnie kremację jako katolicki obrządek chowania. Księża katoliccy otrzymali pozwolenie na uczestniczenie w ceremoniach pogrzebowych związanych z kremacją. Związane to było pośrednio z umacniającym się przekonaniem, że Bóg może przywrócić człowieka do życia nie tylko z kostnych pozostałości, ale nawet z pyłu pozostającego po spaleniu ciała: „Z PROCHU POWSTAŁEŚ I W PROCH SIĘ OBRÓCISZ”. Powody takiej zmiany nastawienia były także bardziej praktyczne.

W innych religiach – np. w judaizmie – kremacje, mimo że przez stulecia całkowicie odrzucane, obecnie stają się coraz bardziej akceptowalne, a w Izraelu pierwsze krematorium wzniesiono w 2007 r.

Także w buddyzmie i hinduizmie spalanie ciał było od zawsze powszechnie akceptowane. Ciało postrzegano tylko jako tymczasowe schronienie dla duszy, a jego spalenie pozwalało duchowi oddalić się od swoich ziemskich pozostałości, tworząc uczucie nieprzywiązania i pozwalając na pełne uwolnienie.

W Japonii rodzime Shintō uznaje kremację za legalny, godny i stosowny sposób na pożegnanie z doczesnymi szczątkami zmarłych. Wymieniane są powody nie tylko religijne, ale i estetyczne i praktyczne – takie jak np. oszczędność miejsca i przyjazne środowiskowo rozwiązania. Procent zmarłych kremowanych jest tam największy na świecie – sięga blisko 94 proc.

Współcześnie na całym świecie zmienia się podejście do kremacji. Społeczeństwo spogląda na nią coraz przychylniej, a wiele osób świadomie wyraża życzenie pośmiertnego skremowania. W Polsce ilość zmarłych poddawanych kremacji rośnie w tempie ok. 20 proc. rocznie. W niektórych regionach stanowi 25 proc. wszystkich pochówków. W Europie – najwyższa jest w Skandynawii i Brytanii, a na świecie – w Indiach i Chinach. Wydaje się zatem, że w przyszłości stanie się dominującym rytuałem pogrzebowym na świecie i w Polsce, zajmując miejsce bardziej archaicznych i droższych form pochówków.